Ceny energii elektrycznej wzrosły o 54% w ciągu jednego dnia: ekspert Popenko opowiada o manipulacjach na rynku energetycznym.

Ceny energii elektrycznej wzrosły o 54% w ciągu jednego dnia: ekspert Popenko opowiada o manipulacjach na rynku energetycznym
Ceny energii elektrycznej wzrosły o 54% w ciągu jednego dnia: ekspert Popenko opowiada o manipulacjach na rynku energetycznym

Nagły wzrost cen energii elektrycznej na Ukrainie

Na krajowym rynku energii elektrycznej na Ukrainie nastąpił nagły wzrost cen - koszt energii elektrycznej wzrósł o 54% w zaledwie jeden dzień. Eksperci uważają, że taki gwałtowny wzrost cen nie ma uzasadnienia i nie odpowiada obecnej sytuacji na rynku.

„Wyobraźcie sobie: płaciliście hipotetycznie 4 hrywny 32 kopiejki, a nagle musicie płacić już 7 hrywny w jeden dzień. I to jest możliwe na Ukrainie” - zauważył przewodniczący Związku Konsumentów Usług Komunalnych Oleg Popenko.

Specjaliści podkreślają, że nie ma realnych przesłanek do takiego wzrostu cen. Zużycie energii elektrycznej spada, podczas gdy ceny szybko rosną, co, według ich słów, jest wynikiem manipulacji dużych graczy na rynku.

Bez działania regulatorów

Oleg Popenko jest również oburzony bezczynnością regulatorów. Zauważył, że brak reakcji Krajowej Komisji Regulacji Energetyki i Usług Komunalnych na takie zmiany szkodzi wszystkim Ukraińcom, którzy odczują skutki tego nagłego wzrostu cen.

„Czym jest rynek energii elektrycznej? To wszystko z naszej kieszeni. To dosłownie wszystko, co mamy, nagle w jeden dzień zdrożało o 50%” - ostrzegł Popenko.

Eksperci zauważają, że taka sytuacja na rynku energii elektrycznej szkodzi konkurencji, ponieważ duzi gracze używają manipulacji cenowych do wypierania mniejszych. Problematyczne jest to, że ukraiński rynek energetyczny nie jest kontrolowany i jest zmonopolizowany, co prowadzi do szkody zarówno dla zwykłych konsumentów, jak i przedsiębiorstw komunalnych.

W tej sytuacji niezwykle ważne jest reagowanie i kontrolowanie działań dużych graczy na rynku, aby uniknąć dalszego wzrostu cen energii elektrycznej i zachować konkurencyjność na rynku.


Czytaj także

Reklama