Trump natychmiast wyjaśnił słowa o "utracie Krymu".
10.11.2024
2187

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
10.11.2024
2187

Sztab wyborczy Donalda Trumpa oficjalnie zdementował oświadczenia republikańskiego stratega Briana Lanza o możliwym pokojowym planie dla Ukrainy.
O tym informuje agencja Reuters.
Lanza, który pracował na zlecenie w kampanii prezydenckiej 2024 roku, udzielił wcześniej wywiadu BBC, w którym ujawnił przyszłą pozycję administracji Trumpa.
"Brian Lanza był kontrahentem kampanii. Nie pracuje dla prezydenta Trumpa i nie wypowiada się w jego imieniu" - oświadczył nieznany przedstawiciel zespołu przejściowego Trumpa.
W swoim skandalicznym wywiadzie Lanza twierdził, że nowa administracja będzie wymagać od prezydenta Zelenskiego "realistycznego obrazu świata". Jej priorytetem będzie osiągnięcie pokoju, a nie odzyskanie utraconych terytoriów.
"I jeśli prezydent Zelenski zasiądzie do stołu negocjacyjnego i powie, że pokój jest możliwy tylko pod warunkiem zwrotu Krymu, pokaże nam, że nie traktuje sprawy poważnie. Krym został utracony" - stwierdził Lanza.
Jak już pisaliśmy, Zelenski zareagował na kontrowersyjne oświadczenie, jakby ze strony ekipy Trumpa, o tym, że dla Ukrainy Krym został utracony, jeśli faktycznie pragnie pokoju.
Czytaj także
- 'Bardzo ważne jest ochrona ludności': Szmyhal dał zlecenie w sprawie REB
- Rosjanie zmienili strategię szturmów - Siły obrony
- Biały Dom zmniejsza finansowanie dochodzeń w sprawie zbrodni wojennych w Ukrainie
- Biuro Prokuratora Generalnego poszukuje nowego kierownika departamentu bezpieczeństwa wewnętrznego
- Broń chemiczna: OPCW znalazła nowe dowody zbrodni wojennych Rosji
- 'Początek końca': dlaczego Chamenei może być ostatnim najwyższym przywódcą Iranu