W Kijowie na radiostacji rozległ się wybuch: szczegóły.


19 stycznia 2025 roku na kijowskiej radiostacji 'Armia FM' doszło do wybuchu wojskowego detonatora, w wyniku którego ucierpiała radiodziennikarka. Według informacji publicznej i policji kijowskiej, na miejscu wydarzenia pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza oraz specjaliści od materiałów wybuchowych.
Według wstępnych ustaleń śledztwa przyczyną wybuchu był wojskowy detonator, który od 2019 roku znajdował się w pomieszczeniu radiostacji jako eksponat. W wyniku incydentu ranne została 24-letnia pracownica radiostacji, którą pilnie hospitalizowano. Według informacji publicznej, życie poszkodowanej nie jest zagrożone.
Organy ścigania wszczęły postępowanie karne na podstawie artykułu 263 Kodeksu karnego Ukrainy w sprawie nielegalnego posługiwania się bronią, amunicją lub materiałami wybuchowymi. Policja prowadzi szczegółowe śledztwo we wszystkich okolicznościach zdarzenia.
Czytaj także
- Dwa samoloty dziennie: Zełenski wypowiedział się na temat sukcesów Sił Zbrojnych Ukrainy i gotowości do zawarcia pokoju
- Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę
- Strefa śmierci: były szef CIA opowiedział, jak USA zmusiły Ukrainę do 'wypływania krwią'
- Fico i Vučić nagle 'zachorowali' po słowach Zełenskiego o paradzie w Moskwie 9 maja
- Wojownicy GUR po raz pierwszy na świecie zniszczyli wrogi samolot bojowy za pomocą morskiego drona Magura
- Odrzucenie jastrzębia: The Telegraph dowiedział się, pod czyim 'przykryciem' Trump zmienił swoje podejście do Putina