Stoltenberg: Retoryka nuklearna Putina nie powinna powstrzymywać pomocy dla Ukrainy.


Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że członkowie NATO nie powinni rezygnować z udzielenia dodatkowej pomocy wojskowej Ukrainie z powodu 'bezmyślnej retoryki nuklearnej' Władimira Putina.
O tym Stoltenberg powiedział w wywiadzie dla Reuters w poniedziałek.
Obserwujemy model bezmyślnej rosyjskiej retoryki nuklearnej i przekazów, który wpisuje się w ten model.
Stoltenberg zareagował na niedawne oświadczenie Putina, że Rosja może użyć broni jądrowej w przypadku ataku na nią zwykłymi pociskami rakietowymi. Putin zaznaczył również, że Moskwa będzie traktować każdy atak poparty przez państwo posiadające broń jądrową jako wspólny atak.
'Za każdym razem, gdy wzmacnialiśmy nasze wsparcie nowymi rodzajami broni - czołgami bojowymi, systemami zdalnego rażenia czy F-16 - Rosjanie próbowali nam przeszkodzić' - zauważył Stoltenberg. 'Nie udało im się, i ten ostatni przykład również nie powinien przeszkadzać sojusznikom NATO w wspieraniu Ukrainy'.
Stoltenberg podkreślił, że NATO nie zauważyło żadnych zmian w polityce nuklearnej Rosji, 'które wymagałyby jakichkolwiek zmian po naszej stronie'.
Były premier Norwegii powiedział również, że największym ryzykiem dla NATO byłaby wygrana Putina na Ukrainie. 'Wtedy przekaz będzie taki, że gdy używał siły militarnej, a także groził sojusznikom NATO, otrzymuje to, czego chce, i to czyni nas wszystkich bardziej podatnymi' - powiedział.
Przypomnijmy, doradca Putina, Karaganov, wezwał do bombardowania jądrowego Europy, poddając mieszkanie w Berlinie.
Czytaj także
- Były lekarz Białego Domu ocenił, ile czasu zostało Joe Bidenowi
- Rosjanie dotarli na granicę Dniepropietrowszczyzny? CPD zdementowało fake news
- Rzecznik Bidena zapewnił, że polityk nie wiedział o raku podczas prezydentury
- Ukroboronprom zawarł umowę na amunicję z firmą KNDS
- Sojusznika Janukowycza Portnowego zastrzelono w Hiszpanii: wszystkie szczegóły
- Rosja uderzyła w poligon w obwodzie Sumskim, zginęli i zostali ranni funkcjonariusze Gwardii Narodowej: dowódca został odsunięty, tragedia jest badana