Rezolucja Ukrainy w sprawie potępienia agresji Federacji Rosyjskiej ma wsparcie w ONZ - Sybiha.


Ukraińska rezolucja w ONZ jest na ostatnim etapie rejestracji
Minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha poinformował, że rezolucja Ukrainy w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ zbliża się do zakończenia rejestracji i ma 56 współsponsorów.
'To znaczna liczba państw sojuszniczych, które wspierają ukraińską stronę, ale przede wszystkim chodzi o zasady, ponieważ ukraińska rezolucja dotyczy wsparcia integralności terytorialnej i suwerenności, prawa międzynarodowego oraz Karty ONZ', powiedział szef MSZ podczas wystąpienia na Forum 'Ukraina. Rok 2025'.
Co więcej, Sybiha poinformował, że USA planują przedłożyć własną rezolucję do ZO ONZ w związku z trzecią rocznicą inwazji Rosji na Ukrainę. Rezolucje amerykańska i ukraińska się nie wykluczają, ponieważ ukraińska wersja koncentruje się na rocznicach i konsekwentnej pozycji, która była reprezentowana na forum ONZ przez cały ten czas.
Informacja o tej inicjatywie została przekazana Ukrainie na poziomie przedstawicieli w ONZ.
Sybiha podkreślił, że proces dyplomatyczny dotyczący międzynarodowego wsparcia rezolucji trwa. W ciągu ostatnich 36 godzin przeprowadził 22 rozmowy telefoniczne, w wyniku których nawiązał liczne kontakty. Aby podjąć odpowiednie decyzje, ważne jest zrozumienie stanowiska współsponsorów ukraińskiej rezolucji.
Sybiha zapewnił, że Ukraina ma solidne wsparcie swoich partnerów dla przyjęcia rezolucji i poinformował, że dokument będzie głosowany na sali Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Czytaj także
- Raport Amnesty International: Rosja nadal popełnia zbrodnie wojenne przeciwko Ukrainie
- Wszystkie wstrzyki w ZSU otrzymały amunicję od polskiego dostawcy 'PHU Lechmar'
- Deportacja dzieci: w Ukrainie wprowadzą odpowiedzialność karną
- Sytuacja na nowopawliwskim kierunku zaostrza się: wróg dąży do granicy trzech obszarów
- Rada Bezpieczeństwa ONZ: Wielka Brytania wezwała Rosję do natychmiastowego wstrzymania ognia na Ukrainie
- Stany Zjednoczone przenoszą ciężar wsparcia Ukrainie na Europę: opóźnienie w dostawach czołgów i nacisk na Grecję