Emerytów, pracowników i budżetówkę przeniosą na elektroniczną hrywnię: co przygotowuje NBP.


Narodowy Bank Ukrainy planuje uruchomić swoją własną cyfrową walutę - e-hrywnię do 2025 roku. Pierwszymi, którzy przetestują nową walutę, będą emeryci i budżetówka. Każda operacja z e-hrywnią będzie monitorowana, co uczyni system mniej podatnym na korupcję.
E-hrywna stanie się cyfrową walutą Narodowego Banku Ukrainy. Będzie to trzecią formą pieniędzy obok gotówki i pieniędzy bezgotówkowych i nie będzie zależna od banków komercyjnych. Cyfrowa hrywna zapewni więcej możliwości dla scentralizowanego nadzoru i zarządzania.
Główne cele wprowadzenia e-hrywna
- Testowanie nowych technologii. E-hrywna będzie oparta na technologii rozproszonego rejestru, która pozwala na bezpieczne rejestrowanie wszystkich transakcji.
- Poszerzenie możliwości dla użytkowników. Dzięki e-hrywna ludzie będą mogli dokonywać płatności, przekazywać fundusze i je gromadzić bez pośredników.
- Zarządzanie masą pieniężną. Narodowy Bank będzie mógł stymulować gospodarkę, naliczając odsetki od salda lub ustalając ograniczenia, aby fundusze nie 'leżały martwym ciężarem'.
- Przejrzystość rozliczeń. Każda transakcja będzie monitorowana dzięki technologii rozproszonego rejestru, co zmniejszy ryzyko korupcji.
Testowanie e-hrywna będzie przeprowadzane jawnie, a wszyscy chętni będą mogli wziąć w nim udział. Projekt jest opracowywany od 2018 roku, ale wymagania technologiczne i dostosowanie infrastruktury spowodowały opóźnienia. Udane wprowadzenie wymaga znalezienia partnera technologicznego, który spełni wymagania biznesowe i architekturę e-hrywna.
Czytaj także
- Stacje paliw ponownie podniosły ceny wszystkich rodzajów paliw: ile teraz kosztują benzyna, diesel i autogaz
- Ukraina i Mastercard wspólnie rozwijają transport autobusowy
- Włochy pomoże sfinansować humanitarne rozminowanie na Ukrainie
- Plan Marshalla nie będzie: w Ministerstwie Finansów wyjaśnili, jak odbudują Ukrainę
- Spór między Naftogazem a Gazpromem: międzynarodowy sąd postawił kropkę
- Aukcje gruntów: ceny wzrosły 3,3 razy w ciągu tygodnia