Holandia zastanawia się nad ograniczeniem napływu poborowych mężczyzn z Ukrainy.


Premier Holandii Dick Schoof stwierdził, że jest gotów omówić środki, które mogą ograniczyć przesyłanie ukraińskich mężczyzn poborowych do Holandii.
Lider skrajnie prawicowej Partii Wolności Geert Wilders był inicjatorem dyskusji na temat ukraińskich mężczyzn w Holandii. Powiedział o znacznej liczbie Ukraińców przebywających w Holandii i oczekiwaniach ich rządu wobec ich powrotu do kraju. Wilders podkreślił ważność udziału obywateli w obronie swojego kraju w czasie wojny.
Schoof odniósł się do rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i twierdzi, że ukraiński lider ostrożnie wypowiadał się na temat przymusowego powrotu rodaków.
"Uważam, że jeśli twoje państwo jest w stanie wojny, to całkowicie normalne jest, że pomagasz w obronie swojego kraju", powiedział Wilders.
Pomimo dyskusji Schoof podkreślił, że dyrektywa regulująca prawa ukraińskich uchodźców do przyjęcia, opieki medycznej, pracy i edukacji w Holandii pozostaje w mocy.
Czytaj także
- Mrozy uderzą po deszczach: synoptycy podali datę i regiony
- Reuters dowiedziało się, kto nagle wstrzymał pomoc dla Ukrainy, i nie jest to Trump
- W Ukrainie zaktualizowano procedurę mobilizacji: elektroniczne skierowania do WLK i nowe zasady odroczenia
- Parada w Moskwie 9 maja: WP ustaliło prawdopodobieństwo ukraińskiego ataku
- Nasi – w domu: 205 ukraińskich żołnierzy wróciło z rosyjskiej niewoli
- Chińskie firmy opracowują schematy omijania taryf Trumpa