Dla TCK z Odessy - Bratchuk o kolejnej IPSo rosyjskich.


Dziwny napis
Po ostrzale Odessy Rosjanie rozpowszechnili zdjęcie, na którym widać dron z napisem 'Dla TCK od mieszkańców miasta Odessa' w języku ukraińskim. To wskazuje, że sama propaganda Federacji Rosyjskiej podważa swoją tezę, że Odessa jest rosyjskim miastem.
O tym powiedział rzecznik Serhij Bratchuk.
Rosyjska propaganda aktywnie rozpowszechnia fałszywe materiały w mediach społecznościowych, aby wspierać swoje ataki. Po porannym ostrzale Odessy przedstawili zdjęcie z napisem w języku ukraińskim na dronie, które, według Serhija Bratchuka, jest sprzeczne z ich własnymi rosyjskimi narracjami o mieście Odessa.
'Napisy w języku ukraińskim. Proces deregulacji moskalików trwa. A co z podręcznikiem o tym, że Odessa to rosyjskie miasto? To znaczy, podważyli swój własny podręcznik', - komentuje rzecznik UDA Serhij Bratchuk.
Serhij Bratchuk zaznaczył również, że żadnych podobnych napisów nie znaleziono na zniszczonych dronach po atakach. Potwierdza to, że takie fałsze stanowią tylko część wojny informacyjnej, którą prowadzi FR przeciwko Ukrainie.
Przypominamy, że niedawno informowaliśmy o ataku na Odessę, a także o obecności w mieście dziś.
W trakcie nowych ostrzałów Odessy rosyjskie siły rozpowszechnili zdjęcie drona z ukraińskim napisem, co budzi wątpliwości co do własnych rosyjskich tez na temat tego miasta. To kolejny element wojny informacyjnej, którą Kreml prowadzi przeciwko Ukrainie.Czytaj także
- Żołnierze GUR zniszczyli stację dowodzenia wojskami RF w Melitopolu
- Budanow zadeklarował krytyczną zależność od USA w wymianie danych
- Komisarz Europejski scharakteryzował inicjatywę Brave Tech EU
- Budanow wypowiedział się na temat pozycji Trumpa w sprawie pomocy dla Ukrainy
- Przywłaszczyła milion na zakupach — w Kijowie zatrzymano urzędniczkę
- Zeleński wzruszająco wypowiedział się o kompozytorze Pokładzie — wideo