Państwowa Inspekcja Sanitarna zareagowała na plotki o trującym awokado w Ukrainie.


Państwowa Służba Ukrainy ds. Bezpieczeństwa Żywności i Ochrony Konsumentów poinformowała, że informacje o obecności trującego awokado na półkach ukraińskich sklepów nie zostały oficjalnie potwierdzone. Szef Państwowej Inspekcji Sanitarnej Serhij Tkaczuk oświadczył, że obecnie nie ma oficjalnych informacji o sprzedaży niebezpiecznego produktu w Ukrainie. Informacje uzyskane z systemu szybkiego powiadamiania o ryzykach są związane z tym, że Holendrzy zdecydowali się nie rozpowszechniać niebezpiecznego produktu.
Szef Państwowej Inspekcji Sanitarnej zaapelował do przedstawicieli mediów o weryfikację informacji w biurze prasowym departamentu przed publikacją wiadomości o potencjalnie niebezpiecznych produktach. Serhij Tkaczuk zapewnił, że Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie nadal chronić konsumentów importowanych produktów i zapewniać bezpieczeństwo żywności, które trafiają na rynek ukraiński.
Warto również wspomnieć o niebezpieczeństwie słodyczy w supermarketach, o czym wcześniej informowano Ukraińców.
Czytaj także
- Norwegia znacznie wzmacnia swoje możliwości wojskowe: F-35 i rakiety JSM
- Rosyjskie struktury 'miękkiej siły' znalazły się w skandalu w Azji Centralnej
- Likwidacja rosyjskiego dowództwa: Zeleński został poinformowany o sukcesach
- Wielka Brytania i UE przygotowują umowę o strategicznym partnerstwie: dotyczy także Ukrainy
- Emeryci i osoby uprawnione w Ukrainie otrzymali wsparcie od ONZ: jak je uzyskać
- 'Cenimy życie, a nie parady': Zeleński odpowiedział na propozycję Putina o krótkim zawieszeniu broni