Brytyjski sojusznik Trumpa Farage nagle zmienił zdanie na temat członkostwa Ukrainy w NATO.


Kluczowy brytyjski sojusznik Donalda Trumpa, Nigel Farage, stwierdził, że przystąpienie Ukrainy do NATO jest 'prawdopodobnie konieczne'. O tym informuje Politico, powołując się na konferencję prasową w Londynie i wieczorny program GB News.
To oświadczenie padło w dniu, w którym minister obrony USA Pete Hegset wykluczył członkostwo Ukrainy w NATO i podkreślił, że Europa 'powinna zapewnić zdecydowaną większość przyszłej pomocy letalnej i nielateralnej dla Ukrainy'. Hegset również zaznaczył, że amerykańskie wojska nie wezmą udziału w operacjach pokojowych.
Jeśli możemy doprowadzić Putina i Zełenskiego do rozsądnych negocjacji, uważam, że w dłuższej perspektywie przystąpienie Ukrainy do NATO jest niemal nieodłączną częścią umowy pokojowej
Wcześniej Farage krytykował rozszerzenie NATO na wschód, twierdząc, że to umożliwiło Putinowi uzasadnienie inwazji. 'My sprowokowaliśmy tę wojnę', mówił podczas zeszłorocznej kampanii wyborczej, dodając: 'Oczywiście, to jego [Putina] wina. On wykorzystał to, co zrobiliśmy'.
Przypomnijmy, że sekretarz generalny NATO zareagował na rozmowę telefoniczną Trumpa z Putinem.
Czytaj także
- Putin przedstawił warunki spotkania z Zełenskim: o jakich niuansach mówił dyktator
- W Siłach obrony oceniono zagrożenie operacją desantową wroga na wybrzeżu Odessy
- Wojsko wyjaśniło, dlaczego Rosjanie znacznie wzmocnili ofensywę na kierunku Nowopawiłowskim
- Czy Iran tworzy broń jądrową: dane wywiadu USA
- Armia RF zwiększa wykorzystanie dronów w rejonie przygranicznym
- Putin wyjaśnił, dlaczego zabił dziesiątki cywilów w Kijowie 17 czerwca