17-letni Ukraińcy otrzymali nowy sposób na zarejestrowanie się: obowiązuje ograniczenie.


Rada Najwyższa przyjęła projekt ustawy dotyczący zdalnej rejestracji wojskowej
9 stycznia Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła ważny projekt ustawy, który pozwala ukraińskim chłopcom w wieku 16-17 lat, przebywającym za granicą, na zdalne zarejestrowanie się do służby wojskowej. O tym informuje espreso.tv.
Zgodnie z dokumentem, obywatele Ukrainy płci męskiej, którzy ukończyli 17 lat, będą mogli zostać włączeni do listy rezerwistów zdalnie w okresie od 1 stycznia do 31 lipca 2025 roku. Będzie to realizowane poprzez wprowadzenie niezbędnych danych do Jednolitego Krajowego Rejestru Przyszłych Żołnierzy, rezerwistów i osób objętych obowiązkiem wojskowym przy użyciu elektronicznej identyfikacji.
'Daliśmy możliwość zdalnej rejestracji do służby wojskowej poprzez wykorzystanie elektronicznych komunikacji. Oznacza to, że obywatel Ukrainy, który mieszka za granicą i ukończył 17 lat, będzie mógł zarejestrować się w odpowiedni sposób przez Rezerw+, przez Diia, i zarejestrować się do służby wojskowej w TCK i SP według miejsca swojego zameldowania. Musi spełniać wymagania ustawy i nie poniesie żadnych negatywnych konsekwencji' - podkreślił Fedor Wenisławski.
Po 31 sierpnia zarejestrowanie się do służby wojskowej będzie możliwe tylko osobiście, przybywając do TCK i SP w Ukrainie.
Wcześniej Rada przyjęła ustawę o wojskowej rejestracji oraz podstawowym szkoleniu i opowiedziała, co czeka kobiety.
Czytaj także
- Apelacyjny sąd w USA zablokował decyzję o wznowieniu działalności 'Głosu Ameryki'
- Żaby w wrzątku: amerykański admirał zaniepokoił oświadczeniem na temat wojny z Chinami o Tajwan
- Dwa samoloty dziennie: Zełenski wypowiedział się na temat sukcesów Sił Zbrojnych Ukrainy i gotowości do zawarcia pokoju
- Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę
- Strefa śmierci: były szef CIA opowiedział, jak USA zmusiły Ukrainę do 'wypływania krwią'
- Fico i Vučić nagle 'zachorowali' po słowach Zełenskiego o paradzie w Moskwie 9 maja