Kobieta wyganiała ojca z domu - jaką karę nałożył na nią sąd.


Kobieta z obwodu Iwano-Frankowskiego stosowała przemoc domową wobec ojca. Sprawczyni wypychała krewnego z domu i żądała od niego pieniędzy.
O tym mowa w , który Sąd Rejonowy w Kołomyi wydał 8 lipca.
Szczegóły sprawy
Zgodnie z materiałami sądowymi, 12 i 18 lutego, 5 i 15 marca bieżącego roku oskarżona kłóciła się z ojcem. Podczas tych konfliktów obrażała go, wypychała starszego mężczyznę na ulicę, popychała go, groziła i żądała, żeby dał jej pieniądze. Poszkodowany zmarł w tym roku.
Decyzja sądu
Podczas rozprawy sądowej oskarżona przyznała się do winy i prosiła, aby nie karać jej zbyt surowo. Kobieta stwierdziła, że znajduje się w trudnej sytuacji materialnej i wychowuje samotnie dwoje niepełnoletnich dzieci.
Sprawczyni - samotna matka, jest zarejestrowana w ośrodku uzależnień. W ubiegłym roku była już pociągnięta do odpowiedzialności administracyjnej za przemoc domową, a w styczniu bieżącego roku ukarano ją mandatem w wysokości 340 hrywien za naruszenie zakazu sądowego.
Kobieta została skazana na rok nadzoru probacyjnego. Również w przeciągu miesiąca ma przejść program dla sprawców przemocy. Decyzję sądu można zaskarżyć w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia, składając apelację.
Przypominamy, że w obwodzie Odeskim sądzono żołnierza. Przechowywał narkotyki do własnego użytku.
Również informowaliśmy, że w Czernihowie mężczyzna informował o patrolach TCK. Została mu nałożona kara w postaci trzech lat próby.
Sąd Rejonowy w Kołomyi wydał wyrok w sprawie kobiety, która stosowała przemoc domową wobec swojego ojca. Oskarżona została uznana za winną tego przestępstwa i skazana na rok nadzoru probacyjnego.Czytaj także
- Zameldowanie w lipcu 2025 roku - jak uniknąć kar
- Co miesiąc 24 tys. hrw – komu z Ukraińców tyle zapłacą
- Majątek zaginionego — czy bliscy mogą otrzymać spadek
- Emerytury dla osób z III grupą niepełnosprawności - ile będą płacić w sierpniu
- Nie zauważasz, że manipulują tobą — jakie zwroty to wskazują
- Interesujący test PRAW RUCHU - jak kierowca opuścić korek